Lampy owadobójcze ze świetlówkami UV-A – dobry sposób na muchy i osy
Jest wiele sposobów walki z natrętnymi owadami. Nie wszystkie jednak są skuteczne i warte stosowania. W wielu miejscach lepy czy moskitiery są niewystarczające, a poza tym wyglądają nieestetycznie. Są to np. sklepy spożywcze, lokale gastronomiczne czy zakłady produkcyjne. Wszędzie tam, gdzie niezbędne jest zadbanie o najwyższe standardy higieny, stosuje się lampy owadobójcze. Dowiedz się, jak działają i dlaczego warto je wybrać!
Charakterystyka lamp owadobójczych
Lampy owadobójcze są stosunkowo prostym urządzeniem, które w skuteczny sposób wabi i zabija owady. Nie stanowią one zagrożenia dla człowieka, dzięki czemu mogą być stosowane w lokalach, gdzie przechowuje się i sprzedaje żywność. Chętnie montowane są na świeżym powietrzu, w miejscach publicznych, na polach namiotowych itp.
– Na pewno wchodząc do sklepu czy restauracji wielokrotnie zauważyliście lampy, które świecą niebieskim światłem. Zastanawialiście się kiedyś co to takiego i do czego służy? To właśnie lampy owadobójcze. – mówi nasz ekspert, Aleksander Warwocki, właściciel sklepu AQUA-LIGHT.pl. – W lampach tych znajdują zastosowanie świetlówki, które emitują niewidzialne dla oka promieniowanie UV-A. Ale skoro niewidzialne, to czemu nasze oko widzi niebieskie światło? To dzięki odpowiednio dobranemu luminoforowi przetwarzane jest ono na widzialne dla oka ludzkiego światło o niebieskiej barwie. Nasz wzrok odbiera je właśnie w ten sposób. – dodaje nasz rozmówca.
Światło ultrafioletowe typu A przyciąga owady latające i wabi je w śmiertelną pułapkę. Zależnie od rodzaju lampy owadobójczej, elementem, który unieszkodliwia muchy i osy, jest siatka rażąca prądem, wiatrak bądź lep. Dzięki takiemu rozwiązaniu można w higieniczny sposób pozbyć się uciążliwego problemu. Owady rażone prądem lądują na specjalnej tacce, łatwej do opróżnienia i utrzymania w czystości. Lampy wiatrakowe wciągają owady do wnętrza, a lep unieruchamia je na klejącej powierzchni.
Praca świetlówek UV-A w lampach owadobójczych
Instalowane w lampach owadobójczych świetlówki UV-A emitują fale o długości ok. 370 nm. Światło to jest niewidoczne dla oka ludzkiego i całkowicie dla niego bezpieczne. Jednocześnie jest bardzo atrakcyjne dla owadów latających, takich jak muchy, komary, osy.
Świetlówki te wyglądem przypominają jarzeniówki. Jest to szklana rurka, którą wewnątrz pokrywa się luminoforem. W jej wnętrzu zamyka się pary rtęci i argonu. Na jej końcach znajdują się elektrody, pomiędzy którymi występują wyładowania elektryczne. To dzięki nim świetlówka świeci widocznym dla oka niebieskim światłem.
Świetlówki UV-A z racji na to, że bardzo często pracują w miejscach związanych z żywnością, mogą być również zabezpieczone specjalną folią antyrozbryzgową. Ma ona za zadanie zabezpieczyć otoczenie przed fragmentami szkła w momencie mechanicznego uszkodzenia świetlówki. Po stłuczeniu szklana rura pozostaje „w całości”, a folia zatrzymuje fragmenty lampy. Dzięki temu spełnione zostają normy HACCP stosowane dla niektórych pomieszczeń w przemyśle spożywczym. Można je wtedy stosować np. w lokalach gastronomicznych oraz przetwórniach żywności.
Ich niewątpliwą zaletą jest to, że nie emitują żadnych dymów, chemikaliów i szkodliwych fal elektromagnetycznych, które mogłyby być niekorzystne dla środowiska naturalnego czy człowieka przebywającego w ich zasięgu.
Świetlówki UV-A są częścią wymienną w lampach owadobójczych. Niestety nie są wieczne i należy je systematycznie wymieniać na nowe dla uzyskania zakładanego efektu.
W ofercie rynkowej można znaleźć różne typy, długości i kształty świetlówek UV-A. Najpopularniejsze lampy owadobójcze wyposażone są w liniowe świetlówki T5, T8 lub T12, ale znajdziemy też świetlówki UV-A kołowe czy kompaktowe znajdujące zastosowanie np. w lampach wiatrakowych.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana